piątek, 11 marca 2016

Wilczy Miot - S. A. Swann

Wilczy Miot
S. Andrew Swann (Steven Swinarski)
Seria: Wilczy Miot - tom 1
Oryginalna nazwa: Wolfbreed
Tłumaczenie: Marek Pawelec
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 384

"- Czy wytresowanie człowieka różni się czymś os wytresowania zwierzęcia? [...] Albo ukształtowania takich krzewów? [...] Zwłaszcza jeśli zacznie się z młodym osobnikiem. [...] Wyginasz go wedle swej woli [...] I odcinasz wszystko, czego nie potrzebujesz."

XIII w., Prusy. Zakon Krzyżacki jest w posiadaniu wilków, a dokładniej ludzi (właściwie dzieci), którzy potrafią przybrać postać bestii. Tresowane są jak psy, tyle że w strasznych warunkach... Mają służyć jako broń przeciw poganom. Pewnego dnia, gdy "pan" Lili wyjeżdża, wilkołaczyca ucieka, zostawiając za sobą krwawe ślady. Następnego dnia, w lesie odnajduje ją Uldolf - zwykły, wiejski chłopak (nie licząc tego, że brak mu jednej ręki), który nie ma pojęcia kogo spotkał i w jakie tarapaty wpakuje przez to swoją rodzinę.

Nawet nie wiecie, jak ciężko było mi sięgnąć po tą książkę. Gdyby nie to, że Crystall wybrała mi ją na BookAThon, jeszcze przez bardzo długi czas bym jej nie przeczytała. Z tym zresztą (czytaniem) też miałam problem. Nie przepadam za książkami, które może nie tyle obrażają religię, co w ogóle poruszają tą tematykę. Więc słysząc/czytając o Krzyżakach i "nawracaniu" pogan trudno mi było przez nią przebrnąć. Jednak historia sama w sobie nie była najgorsza. Niektóre momenty były zabawnie, niektóre straszne, a jeszcze inne nieprzewidywalne, więc jednak nie straciłam dnia na samej męczarni ;).

Uwaga! Poniższy cytat to drobny spojler! Czytasz na własną odpowiedzialność...
"- Oddaję życie jako pokutę za grzechy. Jesteś aż tak okrutny, by odmówić mi rozgrzeszenia?
- Nie możesz prosić o rozgrzeszenie.
- Czemu?
- Ponieważ zwierzęta nie mają duszy.
Lilia spuściła wzrok na podłogę.
- Czemu uciekłaś? - powtórzył Erhard.
- Bo jestem zwierzęciem - stwierdziła Lilia. - Bo nie mam duszy. Bo nawet człowiek, który mnie wychował, uważa, że jestem niegodna wybaczenia.
- Lilia...
- Zabij mnie i niech to skończy się wreszcie! - wrzasnęła."

Wilczy Miot jest brutalną, pełną dziwnej akcji pozycją. Jednak, dzięki dobrze wykreowanej bohaterce, praktycznie wszystko ma sens. Lilia ma bowiem coś w rodzaju rozdwojenia jaźni. Z małej, nieporadnej katastrofy, gdy jest taka potrzeba, zmienia się w zabójczą, niesamowicie przebiegłą dziewczynę. Jest nieprzewidywalna, zrobi wszystko by ratować osoby które, może nie tyle kocha, co bardzo lubi. Jest jeszcze Uldolf, chłopak który w dzieciństwie stracił rękę i rodziców, w wyniku zamachu na wioskę. Jest dość sprytny i nieźle sobie radzi mimo "braków", jednak zdarzało się, że trochę mnie irytował.

Zastanawiam się ile w tej książce jest prawdy historycznej. Sposób w jaki rządzi się Zakon jest bezlitosny, nawet dla jego członków. Rzekomy cel nawracania Prusów, który służył bardziej jako przykrywka do zdobywania terenu i innych dóbr materialnych - wygląda to niezwykle wiarygodnie, mimo elementów fantastycznych (nie wiem ile w tym prawdy, ponieważ na historii niewiele było o "kraju" Krzyżaków).

"[...] Ziemscy władcy często zbaczali ze ścieżki tego, co słuszne, na ścieżkę tego, co korzystne."

Co jeszcze mogę powiedzieć? Nie powiem, że jest to moja ulubiona lektura, ale myślę, że sięgnę jeszcze po drugi tom - Wilczy Amulet. Książka mimo przytłaczającego klimatu i ciężkiego stylu, jakim posługuje się autor, jest dobra. Mrok, który spowija tą historie, w pewnym momencie pochłonął nawet mnie, czym byłam szczerze zaskoczona :). Wilczy Miot nie jest przeznaczony dla ludzi o słabych nerwach i mających mniej niż (powiedzmy) 13 lat (?), bowiem niektóre momenty są naprawdę... brutalne i krwawe (i niesmaczne). Natomiast na pewno spodoba się osobom starszym gustującym w dark fantasy i mocnych wrażeniach. Chyba warto zaryzykować...

6/10
Pozdrawiam
Sisley
Do wyzwania:

"Dał jej coś, o co nigdy nie mogłaby go prosić. Nadzieję."

2 komentarze:

  1. Nie jest rewelacyjna, ale też nie taka fatalna.. może kiedyś się przekonam i ją przeczytam.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie . ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ;), chyba że ktoś gustuje w tworach historyczno-fantastycznych, wtedy będzie idealna ^^.

      Dziękuję :D

      Usuń

Przeczytałeś? Zostaw jakiś znak ;) Każdy wpis się liczy, a nas zachęca do dalszego pisania. Liczymy na Ciebie ;3