Tytuł: Erebos
Tytuł oryginalny: Erebos
Seria itp.: ------
Autor: Ursula Poznanski
Tłumacz: Anna Urban
Autor: Ursula Poznanski
Tłumacz: Anna Urban
Wydawnictwo: Literacki Egmont
Stron: 462
,,Erebos to gra.
Obserwuje cię, myśli, sprawdza, nagradza, grozi."
Obserwuje cię, myśli, sprawdza, nagradza, grozi."
Erebos to gra komputerowa, która nigdy nie miała swojej oficjalnej premiery, nigdy nie leżała na półce w sklepie ani w bibliotece platformy internetowej. Znalazła się za to w szkole, gdzie zdobyła wielu wielbicieli. Ludzie ciekawi tak, jak Nick pragnęli dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej gry, a nie było to proste, ponieważ gracze byli dziwnie tajemniczy. Pochodzenie, fabuła, a czasem nawet istnienie tej płyty było dla wielu ludzi nieznane, a nikt z wtajemniczonych nie rozmawiał o niej jawnie. Przykazywali oni ją wybranym osobom wymawiając zaledwie parę zdań by zachęcić rozmówce do uruchomienia komputera. Dlaczego wszystko jest okryte tak wielką tajemnicą? Bo ma ona kilka ważnych zasad, które trzeba przestrzegać, ponieważ szanse zagrania ma się tylko jedną. Co najbardziej interesujące jest w tym wszystkim, rozdaje graczom zadania w rzeczywistym świecie, do tego jest w stanie ich tam nagrodzić.
idee, namiętności, nawet szaleństwo.
Wszystko z wyjątkiem rozumu."
Naszym głównym bohaterem jest Nick, co jest miłą odmianą, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam książkę z męskim narratorem (narracja pierwszoosobowa) - a jest dużo mniej irytujący niż większość kobiet/nastolatek. Ten młody chłopak ma wrodzoną ciekawość, dlatego nic dziwnego, że szybko zainteresował się niecodziennym zachowaniem się niektórych uczniów w szkole. Ma wielu przyjaciół i jest sympatyczny. Z nim właśnie poznajemy wirtualny świat Erebosa. Z biegiem historii można zauważyć zmiany w jego zachowaniu, a także jak bardzo staje się zależny od niej. W jego głowie kołatają się zazwyczaj myśli odnośnie grania lub Emily, dziewczynie w której się podkochuje.
ale zniszczenie także ma swoje dobre strony.
Jego urok polega na ostateczności."
Fabuła trafiła w mój gust, szczególnie że ostatnio coraz więcej wolnego czasu spędzam na zagrywaniu się w grach typu Aion, Metin itp. i doskonale wiem ile sprawia to frajdy, a z przyjaciółmi jest jeszcze lepiej. ( Ze mną nie jest, aż tak źle jak z bohaterami tej pozycji ;) ). Ta książka dzieli się na dwie części(w domyśle): poznawanie świata Erebosa oraz wydarzenia w prawdziwym świecie. Co mam na myśli? W pewnej chwili ta opowieść zmienia charakter, mimo to, że chodzi wciąż o to samo, klimat jest inny. Absolutnie mi to nie przeszkadzało, dzięki temu akcja zrobiła się trochę dynamiczniejsza. Niestety, ta książka ma parę wad (co podkreślam), momentami wydarzenia mogą być monotonne, a postaci denerwujące. Podczas czytania nie wywarła na mnie jakiś super mocnych emocji.
Podsumowując ta książka ma potencjał i jest dobra, a nawet bardzo, ale nie jest wyśmienita (dupy nie urywa ;) ). Najlepiej podejść do niej z dystansem i nie spodziewać się nie wiadomo czego, ale też nie uznawać jej od razu za samo dno. Bez sensu wydaje mi się choćby próbować przeczytać tą powieść, osobom którym temat gier wcale nie leży. Chociaż, może zdarzą się wyjątki?
,,Przyszłość jest pełna niezliczonych możliwości,
które czekają tylko, by je wykorzystać."
Ocena: 7/10
DO NASTĘPNEGO :)
By Crystall
Wiemy, że w ostatnim tygodniu nie pojawił się żaden wpis, ale niestety nie dałyśmy rady się wyrobić. Było sporo sprawdzianów i w dodatku udzielałam się w sadzeniu lasu w mojej okolicy. Sisley również nie miała czasu, trudno nie jesteśmy robotami.
Tak, czy inaczej ten post zamyka moje zaległości z BookAThonu (jaki wstyd). Teraz postaram się ruszyć na przód trochę z moim czytelniczym życiem, a co za tym idzie uaktualnić biblioteczkę na Lubimy Czytać :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przeczytałeś? Zostaw jakiś znak ;) Każdy wpis się liczy, a nas zachęca do dalszego pisania. Liczymy na Ciebie ;3